sobota, 23 lipca 2011

Przygotowania do ataku szczytowego

Jutro na szczyt - zrobilismy rekonesans na Lodowcu Polakow dokladnie analizujac topo sciany szukajac mozliwych drog podejscia. Wybor padl po konsultacjach na dluga sniezna rynne i potem mikstowa gran.Razem ok 1300m do szczytu w pionie. Jesli pogoda wytrzyma to jutro wbijamy sie w sciane. Jest moc, bedzie ok.

2 komentarze:

  1. Leszku, jutro Twoja córcia ma 4latka. Jedziemy wyściskać Ją z tej okazji.
    Ciebie wyściskamy po powrocie a póki co, trzymamy kciuki:) Niech Was prowadzą Dobre Anioły:) J.J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymamy kciuki za was, niech moc będzie z wami Barnej i Miras

    OdpowiedzUsuń